Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu

Kasia

Taa... Kasia na Luniaki się modliła, żeby nie zlecieć i te pier****ne strzemiona łąpała, bo Pan G. mi nie mógł innych, krótszych, przepiąć, BO NIE Wink

Ale ja go nie lubię smile

Ale powiedział, że na Huberta mi przepnie krótsze... Mam nadzieję, bo jak nie, to jadę na oklep smile

I dopiero będzie jazzzda smile

Shelly

nie na oklep, w nowym siodle, moja droga, w nowym siodle! jesczze nie pierdzianym Wink

czarna_hancza

Ano ja sie wcale nie wydurniam... Sad

niestety... Bo tak wyszlo ze mnie ni bydzie ;( Dzisiakiem Aga się zajmie wiec luzik ale nie zobacze jak sie meczycie Sad

No i kurna Bułki nie zobacze i nie wymiziam Krowiastego Crying or Very sad

ehhhh

Kacha

ej wiecie co ... nie wiem czy bede na bibie po Hubertusie .. Sad

[/u]

Shelly

Klyta, no co Ty? dlaczego? konkurencyjna impreza?

Kacha

noo

a ja bym chciała być i tu i tu Sad

i nie wiem co mam zrobić Sad

i chciałam zrobić w ogóle mojemu koniowi koreczki.. ale ma chyba za długa grzywe i nie da rady Sad

i jeszcze mi nie przysłali owijek ... które zamówiłam Sad

wszystko do d*** , no wiecie do czego ...

Agus

Kacha, owijkami sie nie martw, moze przyjdą, bez koreczków i tak ładnie Sas wygląda, a biba bez Ciebie... to troche inaczej:P

Kacha

Jest sprawa! Czy któraś z laseczek nie miałaby ochoty pojechać na Hubertsie na horsie z Wieszowej?! Błagam znajdźcie kogoś! Bardzo pilne! Bardzo fajny konik już na nim jeździłam:) Bo kumpela Ania chciała przyjechać do nas ale nie chciała przyjeżdżać tylko z jednym koniem żeby nie świrował... a na drugiego nie ma jeźdzca. Ninka Halinka Kasia i inne laski pisac plis!

Shelly

a Ty czemu nie pojedziesz? albo Natalka? ja na Rudzielcu jadę. nie jestem z tego powodu ucieszona, woallabym w ogole nie jechac :/

Kacha

Ja nie jade bo musze sie zająć Niepokonanym.. musze go zrobić przed starszą gonitwą, odebrać po starszej gonitwie .. a i później do swojej gonitwy z nim być. Natalia natomiast "wyrosła" z Hubertusa i powiedziała ze skoro nie może jechać na Salem albo na Pani Eł to że nie jedzie:] a nie ma jej co zmuszac ...

Kacha

no i owijki nie przyszły ;( <beczy> <ryczy> <płacze> już mi sie wszystkiego odechciało Sad

Shelly

a to feler;/ dlatego wlansie nie ufam internetowi ani tym bardziej poczcie polskiej Razz

Kasia

Dlatego ja dzwoniłam do Amigo rok temu, żeby zapytać, czy popręg zdąży przyjść na Hubertusa na pewno...

Wiecie co? Nie mówię, że mnie cykor bierze, czy co, ale jakoś tak dziwnie... Jeszcze jadę na koniu, którego w sumie nie znam... Ale spoko, testament spisany, powiem mamie, że jak co, to się po płytki z Justyną zgłosicie Razz

Ach.... Bryczeski wypran, marynara wisi, buciki wypastowane, aż się świecą, czapraczek i poducha czyste.... Nic, tylko wstać rano, zapakować si, pojechać do stajni i na konia wsiadać smile

A jeszcze Ala Nocoń przyjedzie z koleżanką naszą z klasy, Ania będzie oglądać moją haniebną porażkę w walce z koniem smile

A wiecie, że to już jutro? smile

Kasi chyba zaczyna odbijać powoli Razz

Kacha

wiecie co .... okazało sie że listonosz dał powiadomienie z poczty sąsiadowi.. :/ i sąsiad mi je dopiero teraz dał:/ a owijki już od tygodnia na poczcie leża ...:/ nie dam rady odebrać ich na jutro :/ nic tylko sie powiesić ...

Carmen

Kacha, rano nie zdazysz?
najwyzej sie spoznisz, albo niech ktos za ciebie odbierze i potem je dowiezie
zalozysz na ostatnią chwile...