Forum Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu Strona Główna Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu
forum strony www.mosirstajnia.republika.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

trening konia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu Strona Główna -> Gadulec
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:31, 11 Maj 2007    Temat postu:

Nie no to się domyślam Razz Ale pisałaś, że słyszałaś o wypinaczach, że coś tam. Bo ja się generalnie nie znam, tak sobie gadałyśmy wczoraj z Agą O.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelly




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:29, 11 Maj 2007    Temat postu:

eh, nie chce mi się teraz tego czytać, ale na pewno będzie ciekawe i poszerzy znacznie mój zasób słownictwa smile

Kasia, polecam Ci zwrócenie się z zapytaniem o te rzeczy do Julie z konie i my. na pewno na Ciebie nakrzyczy, że nie powinno się używać jeśli się nie zna, więc możesz jej powiedzieć, że jest trener, który już Ci udzieli inf co do szczegółów (PP) ale chciałabyś mieć porównanie z innymi opiniami, żeby wiedzieć, czy to, co on mówi nie jest tylko jego ideologią.
jeśli nie masz pasa do lonżowania, możesz używać normalnego siodła, ale, oczywiście, z wypiętymi lub podwiniętymi strzemionami. nie wiem, czy wypinacze będą dobrą rzeczą, bo Lola chyba się wiesza, nie? więc chyba lepsza byłaby gumka. Gosia chyba ma, bo wydaje mi się, że chodziła Chuda na tym.
na początku, wiadomo, luźno, a potem ustawiasz tak (wypinacze), żeby nos był skierowany pionowo do ziemi. co do tego, czy zewn dłuższy czy nie, to nie wiem.
a jak gumka, to tak samo. na górze (potylicy) jest taka pętelka i tam się reguluje Wink też na początku luźno, a potem nos pionowo. nie powiesi się na nim, bo jest elastyczny. aha. z tym nosem pionowo. chodzi o to, że jak się pozbiera, kiedy ma idealne położenie głowy i zgięcie szyi, wtedy ma nie czuć nacisku na wędzidło, tylko lekki kontakt (jak wodza). tak, żeby wiedziała, że właśnie to ustawienie jest dobre i że tak ma chodzić. potylica najwyższym punktem, głowa prostopadle- to wiesz Wink no i mocno pilnować tempa. ma iść mocno od zadu. możesz parę drążków położyć. na początku jazdy na podnoszenie nóg wyżej, a potem na rozciągnięcie kroku-tak mi się wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady_MacBeth




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:40, 11 Maj 2007    Temat postu:

a Z kąd tyle Nina wiesz..chyba lata praktyki co??SmileSmile Very Happy

a potrafisz mi odpowiedziec (wroce się trochędo rollowania koni):

hmm...tak się zastanawiam czy, jeśli długo i dobrze koń byłby wyginany (właściwie jego szyja) to w późniejszym czasie nie może tak chodzić przez cały trening? przecież no np. gimnastyczki jak sie wyginają kilkanascie lat to pozniej moga przez godzine siedzieć z nogą na karku i je to nie boli...to czy z końmi jest tak samo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelly




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:11, 11 Maj 2007    Temat postu:

lata praktyki w czytaniu Wink jeździłam na wypinaczach kiedyś, ale uważam, że zastosowanie ich wtedy było głupotą (Aurelia zakładała na jazdy na Luju jak woził po ujezdzalni jeden, lewy, żeby go "ściągnąć na ścianę" Confused )i gdybym wtedy wiedziała to, co wiem teraz, to na pewno bym się na to nie zgodziła Razz


z tym wyginaniem, to hm... myślę i myślę i nasuwa mi się pytanie najczęściej zadawane przez Julie ( ona jest jedną z osób, która pisze najbardziej wartościowe posty na KiM..wiem, że nie powinnam reklamować, no ale niestety jest tak, że trzeba umieć wybrać co w necie jest "dobre" a co "złe". i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jeśli ktoś kiedyś zawita na konie.biz, to może opierać się na Julie. btw. polecam jej artykuły "dobre rekreacji początki"-> wiele ciekawych wskazówek i ćwiczeń, które można wykorzystać na swoich jazdach lub prowadząc jazdy innym. działa! sama sprawdzałam! Wink ale koniec offu, wracam do rollowania ). pewnie i można, tylko po co?
z tego, co wiem, to rollkur jest takim samym rozciąganiem, jak na przykład robienie wolt. w tym czasie rozciągają się mięśnie między żebrami no i grzbiet. nie jeździsz po wolcie cały czas, prawda? (no chyba, że jeździsz u G na Troi :] ) jest to ćwiczenie służące wzmocnieniu mięśni grzbietu i szyi i ich rozluźnieniu. biorąc pod uwagę argumenty przeciwników tej metody treningowej, przesadzanie z hiperfleksją (ale jestem mądra, nie? smile ale tak właśnie rollkur określają jego zwolennicy) może mieć jakieś negatywne konsekwencje dla konia (dokładniej o tym jest w artykuje, do którego linka wrzuciła Rul, niestety go nie czytałam, tylko pobieżnie przeglądnęłam obrazki). to ma ułatwić koniowi chodzić w ustawieniu. i o ile odpowiednia postawa (chodzi mi o zebranie, czyli przeniesienie ciężaru na zad, który staje się "silnikiem", czego KONSEKWENCJĄ jest zganaszowanie) jest dla konia konieczna (na czworoboku i ogólnie w sporcie, jednak nie każdy koń ma predyspozycje do dobrego zganaszowania wynikające z jego budowy), o tyle rozciągnięce mięśni, o których mowa przy rollkurze-nie. dlatego jest wielu przeciwników i zwolenników- jedni tą metodę stosują, inni nie, a ich konie i tak chodzą pozbierane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady_MacBeth




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:18, 11 Maj 2007    Temat postu:

aha..juz wszystko wiem..dziekuje Ci Nina za fachowe wytłumaczenie...no nie, nie jeżdżę u G.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelly




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:24, 11 Maj 2007    Temat postu:

nie ma sprawy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nati




Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Sob 6:58, 12 Maj 2007    Temat postu:

Shelly napisał:
dokładnie.

a co rollkuru: myślę, że lepiej, kiedy koń jest rollowany przez taką Anky, która wie co robi, niż np. Lord czy Luna przez G który myśli, że je zbiera(ł)...


ostatnio G chwalil mi się jak zbiera Troję....

a co do tego całego rollkuru to nigdy wcześniej nie słyszałam tego określenia, i myślę, ze jestem na takim etapie, że wiedzieć mi to nie potrzebne smileD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agus




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innej planety

PostWysłany: Sob 8:38, 12 Maj 2007    Temat postu:

wypinacze są w stajni, takie czarne cos z zielonymi paskami:P i nawet pas do woltyżerki jest smile i mostek do lonżowania, ale to chyba prywatne pana Krzysztofa [pas chyba też, bo mówił, ze dla Agaty zrobił]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady_MacBeth




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:03, 12 Maj 2007    Temat postu:

taa,..wszystko prywatne;/;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rul




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:15, 12 Maj 2007    Temat postu:

Nati napisał:
a co do tego całego rollkuru to nigdy wcześniej nie słyszałam tego określenia, i myślę, ze jestem na takim etapie, że wiedzieć mi to nie potrzebne smileD

no w sumie mi to nigdy w życiu nie będzie potrzebne, ale moje wielkie braki w jeździe staram sie zastąpić czytaniem, czytaniem, czytaniem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelly




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:27, 12 Maj 2007    Temat postu:

no, wiedzieć najlepiej jak najwięcej, tylko nie stosować, jeśli nie ma się pewności, że się wie. Wink

po co Agacie pas do lonżowania? Confused ma siodło przecież.

pod Anką Lordek fajnie chodził, a jak zaczął go G robić, to przestał i teraz mnie duuuużo roboty czeka, żeby to odkręcić Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agus




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innej planety

PostWysłany: Sob 16:56, 12 Maj 2007    Temat postu:

Nie do lonżowania tylko do woltyżerki na Józefie [ Razz ]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kacha




Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:18, 12 Maj 2007    Temat postu:

wypinecze te BYŁY mosirowskie ( były juz za czasów instruktorki Ani Karaś Razz ) niestety z czasem wpadły w ręce pana G, który przerobił je nieco:] i uważa je teraz za prywatne....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelly




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:38, 12 Maj 2007    Temat postu:

tak, Józek jest rewelacyjnym koniem do woltyżerki. tak dobrze chodzi na lonży i ma takie miękkie chody.

Kacha, wole nie wiedzieć jak je przerobił i jakie są teraz fantastyczne <sciana> a kto na nich chodzi, przepraszam, że tak spytam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady_MacBeth




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:54, 12 Maj 2007    Temat postu:

yyy...nikt...nikt nawet nie wie gdzie to jest..;/ Toilet monster

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ośrodka Jeździeckiego MOSiR w Zabrzu Strona Główna -> Gadulec Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin